Washburn - ponad 125 lat tradycji
Widzieliście już ich gitary w dłoniach takich bohaterów rocka i metalu jak Dimebag Darrell, Dan Donegan, Joe Trohman, Scott Ian, Nuno Bettencourt oraz Ace Frehley. Przy tak przytłaczającej ilości dowodów ciężko jest stwierdzić, że Washburn dopiero niedawno pojawił się w gitarowym świecie.

W rzeczywistości Washburn jest drugą co do długości istnienia firmą gitarową w Ameryce i przy wieku ponad 125 lat oczywiste jest, że istniała długo przed wiodącymi dziś na rynku gitarowym firmami.

W dzisiejszych czasach oferta Washburn’a zawiera całą gamę gitar: od akustyków, przez mandoliny i banjo do tradycyjnych i ultranowoczesnych gitar elektrycznych. „Nie mieliśmy nigdy tak dobrze sprzedającego się modelu gitary jak Fenderowski Stratocaster czy Gibsonowski Les Paul(…) dzięki temu mogliśmy rozwijać się kreatywnie robiąc rzeczy niestandardowe i nieco bardziej szalone.”

Jedyną starszą niż Washburn marką na rynku gitarowym jest Martin. „…jednak w późnych latach 1880 Martin był małym producentem, kiedy to w tym samym czasie Washburn wyprodukował już setki tysięcy instrumentów.” mówi szef Washburn'a Rudy Schlacher.

To, co wprowadziło Washburn'a na rynek pomiędzy dominujących gigantów (Gibson, Fender i Martin) to wynalezienie gitary elektroakustycznej w 1980 roku. Do tego czasu nagłośnienie akustyka stanowiło nie lada problem, w szczególności w połączeniu z zestawem perkusyjnym i wzmacniaczem basowym na jednej scenie. Pomysł podchwyciło wielu znanych muzyków, m.in.: Bob Dylan, Gregg Allman i Jimmy Page, który zdjęciem na okładce Guitar World w 1986 roku przypieczętował jego rangę.

 

W sferze gitar elektryczny Washburn podjął krótką współpracę z Grover’em Jacksonem, który wcześniej pracował dla Charvela, a następnie otworzył swoją własną firmę. Firma wcześniej już świetnie radziła sobie na rynku gitar metalowych (m/), jednak to współpraca z Jacksonem zaowocowała wypromowaniem gitary dla „shrederów” o ostrych kształtach wyposażonej w mostek Floyd Rose, która stała się symbolem lat ’80.

 



Kluczową postacią w historii Washburn'a stał się Nuno Bettencourt, który zaraz po debiucie swojej kapeli Extreme nierozerwalnie związał się z firmą. Sygnowany model gitary w naturalnym i impregnowanym wykończeniu z odwróconą główką natychmiast stał się rozpoznawalny pośród innych gitar elektrycznych. Jedną z ciekawostek technicznych w budowie gitary jest nietypowy sposób łączenia gryfu z korpusem za pomocą sześciu śrub rozmieszczonych w łuku. Kolejną cechą aktualnie produkowanych gitar Washburn jest zastosowanie systemu strojenia Buzz’a Feiten’a, który poprawia niedoskonałości w konstrukcji gitar związane z intonacją.

Kolejnym ważnym krokiem było połączenie Washburn'a z firmą produkującą wzmacniacze o wdzięcznej nazwie Randall. Pomogło to Washburn’owi w zdobyciu kolejnych artystów wysokiej rangi, m.in. Dimebag’a, Ian’a i Donegan’a, a najbardziej aktualnie Gregg’a Tribett i Joe Trohman’a. Pojawiła się także nowa seria gitar HM (heavy metal), która wykorzystała technologię bratniej firmy Parker(podstrunnica z włókna poliwęglowego i progi z nierdzewnej stali) łącząc ją ze stylistyką Washburn'a i mostkiem Floyd Rose.

Washburn nie zapomina o tradycji, nadal rozwijając się w dziedzinie gitar akustycznych. Posiada niesamowity custom shop w Chicago i buduje najwyższej klasy instrumenty dla najlepszych światowych artystów. Jednocześnie firma zajmuje się importem gitar z najodleglejszych zakątków świata, oferując świetnie brzmiące instrumenty za rozsądną ceną.

 

 
 
o nas  |  aktualności  |  artykuły  |  testy  |  sklepy  |  logowanie  |  kontakt  | 
copyright  Music Info 2009